Radomianie dla Demokracji

Radomianie na Marszu Tysiąca Tóg

Radomianie na Marszu Tysiąca Tóg

11 stycznia w Warszawie Członkowie i Sympatycy naszego Stowarzyszenia uczestniczyli w "Marszu 1000 tóg" zorganizowanym przez stowarzyszenia sędziowskie "Iustitia" i "Themis", stowarzyszenie prokuratorskie "Lex Super Omnia", stowarzyszenie adwokackie "Defensor Iuris" oraz inicjatywę "Wolne Sądy". Marsz przebiegał pod hasłami: "Prawo do niezawisłości" i "Prawo do Europy".

Sędziowie, przedstawiciele wszelkich zawodów prawniczych oraz świadomi zagrożeń "ustawy kagańcowej" Polacy, przeszli sprzed budynku Sądu Nawyższego pod Sejm, z krótkim przystankiem pod Pałacem Prezydenckim. Oprócz tego na marszu pojawili się sędziowie z krajów Europy, m.in. Portugalii, Hiszpanii, Francji, Irlandii, Belgii, Holandii, Niemiec, Danii, Norwegii, Łotwy, Estonii, Austrii, Włoch, Czech, Węgier, Bułgarii, Słowenii, Chorwacji, Turcji i Grecji.

Zgromadzenie rozpoczęło się od odśpiewania hymnu. Po krótkim wprowadzeniu, otwierającym zgromadzenie, marsz ruszył w ciszy. Na początku szli prawnicy w togach lub z togami na ramieniu. Przed Pałacem Prezydenckim sędzia Waldemar Żurek odczytał apel do prezydenta Andrzeja Dudy o to, aby ten stał się samodzielnym politykiem.
Pod Sejmem przywitano nas utworem zespołu Republika „Nie pytaj o Polskę” i mogliśmy wysłuchać przemówienia Prezesa "Iustitii":
"Jesteśmy na marszu tysiąca tóg, ale już wiemy, że to marsz tysięcy tóg, a nie tysiąca tóg. Marsz się zakończył, ale nie zakończyła się "nasza droga do przywrócenia praworządności". - Szliśmy nie przeciwko tej czy innej partii. Szliśmy przeciwko zmianom systemowym, które mogą dotyczyć również kolejnych pokoleń Polaków, które mogą funkcjonować również, gdy zmieni się władza w Polsce. Cały świat patrzy na nas. Nie jesteśmy sami. Podobnie jak nie byliśmy sami w okresie walki z systemem PRL. Mamy jako sędziowie prawo do niezawisłości, a wszyscy Polacy do pozostania we wspólnocie wartości UE."

Następnie zabrał głos Prezes Rady Konsultacyjnej Sędziów Europejskich Jose Ingreja Matos, który wyraził przekonanie, że sobotni marsz zostanie zapamiętany "przez bardzo wiele lat". - "Nigdy dotąd tak wiele krajów i sędziów z tak różnych systemów i kultur prawnych nie spotkało się jednego dnia i jednym miejscu w tak jednoznacznym celu" - mówił. Odnosząc się do procedowanej w Senacie nowelizacji ustaw sądowych, powiedział, że zdaniem Sieci Prezesów Sądów Najwyższych UE zagraża ona niezależności i niezawisłości sędziowskiej. 

Na koniec zgromadzenia, pod Sejmem, odśpiewaliśmy „Odę do radości” – nieoficjalny hymn Unii Europejskiej.
 

 
Nowelizacja ustaw sądowych, uchwalona w Sejmie 20 grudnia ub.r., wprowadza m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości oraz za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego i za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

Nowela wprowadza też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W przypadku problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru wymagana będzie obecność 32 sędziów SN. Nowelizacja jest na etapie prac senackich.

Galeria


Łańcuch światła Radom
Marsze wolności
Manifestacje radom