13 grudnia wybrałem się do puszczy. Daleko od polityki, rocznicowych smutnych wspomnień i od nie mniej smutnej rzeczywistości. To inny świat, złożony ale zrozumiały, przyjazny, z ustalonymi prawami i zasadami. Oczywiście ten porządek ma swoje granice. Są one tam, gdzie człowiek wchodzi ze swoją pogardą, wiarą w nieomylność, chciwością, bezwzględnością. Ale pusty o tej porze roku las pozwala o tym zapomnieć. Zapomnieć o złych ludziach i ich złych uczynkach. Daje poczucie spokoju i wolności, przekonuje, że nawet zniszczone przez człowieka wartości, pogwałcone prawa, zakwestionowane zasady nie odbiorą woli życia, trwania, odbudowy, odradzania się.

Czy zdziwiłem się wynikami opublikowanych dziś sondaży? Po wystawieniu przez prezesa Morawieckiego na premiera PiS-owi urosło do 50 proc. Sondażownia przyznaje wprawdzie, że badanie do dupy, bo nie uwzględniono głosów osób niezdecydowanych (17 proc.), ale fakt, że całe to psucie demokracji wychodzi im na dobre. 50 proc.? W rocznice stanu wojennego?

Pamiętam rocznicę Radomskiego Czerwca przed ponad dwudziestu laty. Jacek Kuroń złożył kwiaty i szedł na piechotę do budynku urzędu wojewódzkiego. Bałem się, że wściekły tłum go zlinczuje. Wyzwiska, wygrażanie pięściami, groźby i przekleństwa. Niewielka grupą staraliśmy się go ochronić. Radomscy robotnicy upokorzeni przez komunę w 76 roku wygrażali temu, który niósł im wtedy pomoc.

Wróć komuno! Na ilu manifestacjach i demonstracjach skandowano to hasło jeszcze nie tak dawno temu? Jeszcze niedawno sondaże pokazywały, że około połowy Polaków uważa wprowadzenie stanu wojennego za słuszne i uzasadnione. To nie cała Polska obalała komunę. Bardzo wielu nie chciało się z nią żegnać.

Wróć komuno!

Zmieniany na zasadach konstytucyjnego zamachu stanu ustrój coraz bardziej przypomina, pod wieloma względami, komunę właśnie. Prezydent/Rada Państwa to dekoracja do podpisywania ustaw, wręczania medali i nominacji. Premier tak jak wtedy realizuje linię partii. Sejm? Ma uchwalić to, co partia postanowiła partia. Trój podział? Nie było wtedy i nie będzie teraz. cała władza w jednym ręku. Cała władza należy do do Komitetu Politycznego PiS/Komitetu Centralnego PZPR i Prezesa/I sekretarza. Decyzje zapadają na Nowogrodzkiej/Nowy Świat.

Komuno wracasz w nowych barwach?

Będziemy repolonizować, rechrystianizować. Realizować wielkie państwowe inwestycje. Na miarę naszych marzeń i ambicji. Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej. Przed paru laty podczas kampanii wyborczej Kaczyński sławił Gierka. Wychwalał go w Radomiu, tak upokorzonym i zmaltretowanym przez I sekretarza. Otaczał go tłum... wielbicieli.

Jarek! Partia! Jarek! Partia! Jarek! Partia!

Na cholerę nam ta wolność, demokracja, trójpodział władzy, Konstytucja, TK, SN, wolne wybory, niezależne media, swobody obywatelskie?

Co jeszcze musi zrobić PiS, by wygrywać kolejne wybory bez wyborczych sztuczek, komisarzy politycznych, skreślaniu krzyżyków w kolejnych kratkach? Reaktywować Główny Urząd Kontroli Publikacji i Widowisk? Odebrać paszporty? Kartki wprowadzić?

Wróć komuno! - wołali dziesięć, piętnaście lat po jej upadku, ci, którzy dobrze ją pamiętali. Precz z komuną! - krzyczą dziś, po 28 latach od jej końca, ci, którzy jej nie znali, albo świadomie nie przeżyli.

Puszcza to uporządkowany świat, ze swoimi jasnym zasadami i prawami. Tam niczego się nie boję. Dopóki nie przyjdzie zły człowiek z siekierą i nie zacznie robić swoich porządków.

Doman Domański

źródło: http://domanskinapiatki.blox.pl/2017/12/Wroc-z-komuno-czy-precz-z-komuna.html